O czym mogą świadczyć azotyny w moczu? Dokładnie o tym samy, co obecność w moczu leukocytów i bakterii. To znak, że w naszym organizmie, a dokładniej rzecz biorąc – cewce moczowej toczy się stan zapalny. Spokojnie! Zapalenie cewki moczowej, nazywane również zapaleniem pęcherza to dość powszechna dolegliwość, która w sposób szczególny upodobała sobie kobiety. Ponieważ to schorzenie dotykało już wiele pokoleń pań, toteż wypracowały one kilka domowy sposobów na zapalenie cewki moczowej, a zwłaszcza na nieznośny ból, swędzenie i pieczenie.
Skąd wiadomo, że to zapalenie pęcherza?
Pierwsze objawy zapalenia pęcherza moczowego (lub jak kto woli zapalenia cewki moczowej) to uczucie lekkiego pieczenia przy oddawaniu moczu. Potem coraz częściej biegamy do toalety – nawet, jeśli spożywamy mało płynów. A każda wizyta w toalecie zazwyczaj wygląda tak samo – z trudem wyciskamy kilka kropli. Oddawaniu moczu bardzo często towarzyszy duży dyskomfort w postaci pieczenia i bólu w okolicy cewki moczowej. To, że z naszym pęcherzem dzieje się coś złego może świadczyć również stałe odczucie niepełnego opróżnienia pęcherza. Ale objawy to jedno. Aby mieć 100% pewność, że to zapalenie cewki moczowej, warto wykonać test, który wykaże bakterie w moczu, azotyny w moczu lub leukocyty w moczu. Polecam Wam drogie panie test paskowy UROintima Test ZUM. Jest to test przeznaczony do diagnozowania infekcji dróg moczowych w warunkach domowych. Test, jak sama nazwa wskazuje, ma formę paska, na którym zostały umieszczone oddzielne pola reakcyjne w postaci kolorowych kwadracików. Test posiada 2 pola reakcyjne, które służą do oznaczenia w moczu następujących parametrów: azotynów i leukocytów. Więcej szczegółów na ten temat znajdziecie TUTAJ.
Domowe sposoby na zapalenie cewki moczowej
Domowe sposoby na zapalenie cewki moczowej są skuteczne, ale należy wdrożyć je w życie już przy wystąpieniu pierwszych objawów. Im wcześniej rozpoczniemy leczenie, tym większe szanse na sukces. Co możemy zrobić, aby zwalczyć przykrą infekcję?
- Przede wszystkim wypijać jak najwięcej płynów – tak około 3 litrów dziennie. Płyny przyspieszają wypłukiwanie z dróg moczowych bakterii, dzięki czemu przyspieszają leczenie. Najlepsza jest niegazowana woda mineralna z dodatkiem soku z czarnej porzeczki, owocu granatu lub żurawiny, które są doskonałym źródłem witaminy C. A jak wiadomo, witamina C hamuje namnażanie się bakterii. Unikać z kolei należy alkoholu, kawy i czarnej herbaty. Dobrym rozwiązaniem są też zioła, a zwłaszcza napar z mniszka, bratka i pokrzywy. Takie herbatki działają moczopędnie i łagodzą nieprzyjemne objawy zapalenia pęcherza.
- Warto zadbać o komfort cieplny, a mówiąc wprost – wygrzewać się. Ciepło poprawia ukrwienie błon śluzowych, a to przyspiesza leczenie. Samo leżenie pod kołdrą może nie wystarczyć, dlatego dobrze jest zastosować ciepłe okłady, np. przy użyciu poduszki elektrycznej lub termoforu.
- Można także wypróbować sposób naszych mam i babć – nasiadówki. Najlepiej wykonać je przy użyciu mieszanki rumianku, liści szałwii oraz ziela nawłoci.
- Dobrym rozwiązaniem są też ciepłe kąpiele z dodatkiem naparu z dziurawca i krwawnika. Dziurawiec wykazuje działanie przeciwzapalne i wspomaga uszkodzenie skóry. Z kolei krwawnik wykazuje działanie nie tylko przeciwzapalne, ale także przeciwpasożytnicze.
