Peeling głowy może i nie jest tak popularnym zabiegiem, jak peeling twarzy czy całego ciała, ale na pewno warto włączyć go do domowej pielęgnacji. Dlaczego? Bo to jeden z najbardziej relaksujących i odprężających zbiegów, jakie możemy sobie zaserwować same. Poza tym, że peeling głowy jest przeżyciem niezwykle miłym, to na dodatek niesie za sobą wiele korzyści.
Korzyści płynące z peelingu głowy
Peeling skóry głowy to także złuszczanie. Zamiast jednak złuszczać skórę ciała, złuszczaniu poddajemy skórę naszej głowy. Jak to się przekłada na jej kondycję? Złuszczanie głowy ma bardzo wiele zalet. Główną z nich jest przyspieszenie porostu włosów. Chodzi o to, że peeling poprawia mikrokrążenie i tym samym sprawia, że nasze włosy zaczynają rosnąć szybciej. Dodatkowo, złuszczanie skóry głowy pomaga pozbyć się suchego łupieżu, jeśli z takowym się borykamy.
Jak często wykonywać peeling głowy?
Mimo, że peeling głowy robi to wszystko, czego szampon i odżywka zrobić nie mogą, to jednak nie może być wykonywany zbyt często. Raz na tydzień w zupełności wystarczy, aby odświeżyć głowę i podkręcić mikrokrążenie.
Jaki peeling głowy wybrać?
W popularnych drogeriach peelingi do skóry głowy są dość popularnym produktem. Po co jednak mamy wydawać na nie ciężko zarobione pieniądze, skoro taki peeling możemy sobie przygotować same? Poza tym, ogromnym plusem domowego peelingu jest to, że będzie on pozbawiony wszelkich niechcianych składników, m.in. sztucznych barwników czy konserwantów. Najprostszy peeling przygotujesz z cukru! Wystarczy, że cukier połączysz z ulubionym szamponem i po kłopocie. Powstałą papką masuj głowę przez kilka minut, a następnie spłucz obficie wodą. Na koniec nałóż na włosy maskę.
