Wiecznie gdzieś pędzimy i za czymś gonimy. Chcemy coraz więcej i więcej. Ciągle podnosimy sobie poprzeczkę i realizujemy coraz to nowsze plany. Skupiamy się na gromadzeniu dóbr materialnych, nierzadko kosztem własnego szczęścia, a nawet i zdrowia. W tym pędzie zdarza nam się zapomnieć o tym, co najważniejsze – o celebrowaniu życia. Może więc czas się zatrzymać lub przynajmniej zwolnić? W ostatnim czasie coraz częściej mówi się o ruchu „slow life”. Z angielskiego oznacza to tyle, co powolne życie. Ale w tym wszystkim nie chodzi o ślimacze tempo. O co więc chodzi? Przede wszystkim o zwolnienie, o wyhamowanie w pracy i dbanie o własne przyjemności i tzw. czas wolny. Jeśli tego nie zrobimy na czas, grozi nam wypalenie, zerwanie relacji z bliskimi nam osobami, samotność… Co robić, żeby żyć zgodnie z duchem slow life?
Zacznij od zwolnienia tempa
Przestań pędzić. Choć na chwilę. Zatrzymaj się. Weź głęboki wdech, zrób wydech. Widzisz, świat się nie zawalił. Przypomnij sobie, kiedy ostatni raz byłaś w parku. Dawno? Szybko nadrób zaległości. Usiądź na ławce i poobserwuj ludzi. Kup sobie loda lub kawę na wynos. Prawda, że życie smakuje wspaniale? Szkoda, że przez chwilę o tym zapomniałaś. Ale wszystko jeszcze przed tobą. W zwolnieniu pomoże ci także joga lub medytacja. Wygospodaruj chwilę w tygodniu i zapisz się na odpowiednie zajęcia. Gdy nauczysz się relaksować i panować nad stresem, zaczniesz odczuwać szczęście.
Zacznij żyć bliżej natury
Jedna z głównych zasad slow life mówi, żeby przestać otaczać się niepotrzebnymi przedmiotami i nic nieznaczącymi gadżetami. Zamiast siedzieć bez końca w klimatyzowanych pomieszczeniach, warto wyjść na łono przyrody. Przestań ciągle wyrabiać nadgodziny. Wracaj normalnie do domu i zajmij się przydomowym ogródkiem lub zacznij uprawiać roślinki na parapecie. Pamiętaj też, że slow life to rezygnacja z plastikowych bibelotów takich, jak plastikowe słomki do napojów, jednorazowe, plastikowe sztućce, kubeczki, talerzyki. Zamiast plastiku, wybieraj przedmioty szklane lub papierowe. I jeszcze jedno – nie używaj jednorazowych, plastikowych torebek. Zainwestuj w porządną torbę wielokrotnego użytku i noś ją zawsze przy sobie, tak na wypadek spontanicznych zakupów w markecie lub na bazarku.
Nie chomikuj rzeczy
Slow life to przede wszystkim minimalizm, a ten oznacza, że nie otaczamy się nadmiarem rzeczy. Jeśli do tej pory miałaś skłonność do kompulsywnych zakupów, ale teraz chcesz żyć slow, koniecznie powstrzymaj się przed kupowaniem nowych ciuchów, butów, gadżetów, itp. To także tyczy się jedzenia. Na pewno nie raz zdarzyło ci się kupić za dużo, w efekcie czego jedzenie się marnowało, a ty musiałaś je wyrzucić. Zgodnie z filozofią slow life, albo kupujemy mniej i nie marnujemy jedzenia, albo ponownie wykorzystujemy resztki.
Slow life – znajdź czas dla siebie
Ważną kwestią w filozofii slow life jest konieczność znalezienia czasu tylko dla siebie tak, żeby móc robić to, na co ma się ochotę. Może to być nauka języka obcego, chodzenie na fitness, uczęszczanie na lekce tańca. Może to być po prostu leżenie na kanapie i słuchanie ulubionej muzyki lub oglądanie filmów. Może to być też oddanie się pieczeniu. Ważne, żeby robić to, co sprawia frajdę i wywołuje pozytywne emocje. Myślisz sobie, że to egoistyczne? Może trochę i tak, ale przecież dla ciebie, twoje dobro powinno być najważniejsze. Masz do tego prawo i o tym przypomina slow life.
Chcesz żyć slow life? Zadbaj o relacje z bliskimi
Współczesne życie to ciągły pęd i bieganie za coraz to nowymi rzeczami, dobrami. W tym wszystkim zaczyna brakować miejsca dla rodziny i bliskich. Coraz rzadziej spotykamy się ze znajomymi, aż w końcu przychodzi taki czas, że w ogóle urywamy z nimi kontakt. W duchu slow life, kontakty międzyludzkie są bardzo ważne. Postaraj się znaleźć czas nie tylko na pracę, ale i na spotkania z bliskimi. Pielęgnuj przyjaźnie. Spędzaj jak najwięcej czasu z rodziną.
Wprowadź porządek w kuchni i własnej kosmetyczce
Slow life to minimalizm, umiar i… porządek. Uporządkowane mieszkanie wprowadzi ład w głowie. Jeśli chcesz żyć slow, zrób rewolucję we własnej szafie. Postaw na ubrania wykonane z naturalnych materiałów i zrezygnuj z tych, które zostały wykonane z materiałów sztucznych. To samo tyczy się kuchni. Zrezygnuj z gotowych produktów i zacznij kupować wyłącznie świeże produkty. Idąc dalej – wprowadź slow do własnej łazienki. Zamiast gotowych kremów czy balsamów, zacznij samodzielnie przygotowywać kosmetyki. Możesz też pójść odrobinę na łatwiznę i kupować kosmetyki naturalne, których całe szczęście jest coraz więcej w sklepach z produktami ekologicznymi.
Nie wszystko musisz wiedzieć
Według slow life nie jest konieczne, żebyś wiedziała co w danym momencie dzieje się w Chinach lub co akurat jest trendy w Rosji. Staraj się selekcjonować napływające informacje – tak dla własnego dobra psychicznego. Skup się tylko na informacjach, które faktycznie są dla ciebie niezbędne lub mają bezpośredni wpływ na twoje życie. Nie siedź przed telewizorem lub laptopem tylko po to, żeby posiedzieć. Jeśli nie robisz nic konstruktywnego, wyłącz komputer i lepiej idź na spacer.
