W żywieniu dzieci schemat jest jeden – na samym początku maluszek karmiony jest mlekiem mamy lub mlekiem zastępczym, jeśli mama ma problemy z pokarmem. Następnie przychodzi czas na rozszerzanie diety dziecka, co nie zawsze jest proste, zwłaszcza gdy mamy do czynienia z alergikiem. O czym należy pamiętać, a także co i kiedy podać małemu alergikowi, aby za bardzo mu nie zaszkodzić?
Rozszerzamy dietę – nie za wcześnie
Dziecko alergiczne ma to do siebie, że musi być traktowane z większą ostrożnością. Lepiej więc nie ryzykować i nie spieszyć się z eksperymentami w zakresie diety. Zanim zaproponujemy małemu alergikowi nowości, warto poradzić się lekarza, który zna go od urodzenia. Rozszerzanie diety dziecka ze skłonnościami do alergii najlepiej rozpocząć po około 4 miesiącach jego życia. Uwaga! Decyzji lekarza pozostawmy wcześniejsze wprowadzenie glutenu do diety (obecnie podaje się go mniej więcej w 6 miesiącu życia).
Nic na siłę
Rozszerzanie diety dziecka ze skłonnościami do alergii musi odbywać się na spokojnie. Mali alergicy mają zazwyczaj mniejszy apetyt niż zdrowe dzieci. Pamiętając o tym, nie należy zmuszać maluszka do jedzenia. Jeśli nie ma na coś ochoty, nie zmuszajmy go do jedzenia. Warto jednak pamiętać, że gdy maluch skończy 6 miesięcy i nadal będzie grymasić na widok jedzenia, nie będzie chciał próbować nowych rzeczy, wówczas należy skonsultować się w tej kwestii z pediatrą.
Nie wszystko naraz
W rozszerzaniu diety dziecka ważny jest też umiar. Nie podajemy więc wszystkich nowych pokarmów naraz. Nowości zawsze, ale to zawsze wprowadzamy pojedynczo. Dobrze też zachować pewne odstępy czasowe między jedną nowością, a drugą. W ten sposób łatwiej zauważyć, jak maluch toleruje poszczególne produkty, na co jest, a na co nie jest uczulony.
Czytamy etykiety
Kupując pokarmy dla małego alergika, musimy bardzo dokładnie czytać etykiety, a podając dania domowe, znać ich skład w szczegółach. Gdy dziecko jest uczulone na białko mleka krowiego, przez pewien czas w jego posiłkach nie może być nawet śladu mleka, jogurtu, masła, śmietany, serwatki, sera.
Ostrożnie, ale bez lęku
To, że dziecko jest na diecie eliminacyjnej nie oznacza od razu, że powinno jeść jedynie kilka sprawdzonych produktów. Taka dieta szybko by się znudziła maluchowi, przez co częściej by grymasił i częściej odmawiał posiłków. Pamiętajmy, że maluch potrzebuje diety urozmaiconej i pełnej smaków. Podawajmy więc maluchowi nowe produkty. Ostrożnie, ale bez przesadnego lęku. Jeśli zdarzy się wysypka alergiczna, nie popadajmy w paranoję. Po kilku dniach sama minie. Dobrze jest także zadbać o zamienniki uczulających pokarmów. Na rynku istnieje wiele produktów, które smakują jak te tradycyjne, ale pozbawione są czynników alergizujących. Są to np. kaszki i jogurty dla alergików.
Więcej na ten temat możecie obejrzeć tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=I5ILCo8Ytog
Related Posts
- Czas na smaczne co nie co - kabanos w cieście
Kabanos jako przekąska? Nie wyobrażam sobie niczego lepszego. Delikatnie chrupiące, a jednocześnie przyjemnie soczyste kabanosy…
- Jak NIE uczyć się angielskiego?
To, że warto uczyć się języka angielskiego wie dziś każdy. Nie będę więc prawić Wam…
- Jak wychować szczęśliwe dziecko - kilka sprawdzonych porad
Na pewno każdy rodzić przyzna mi rację jeśli powiem, że wychowanie dziecka to trudna i…