Zdrowe odżywianie to temat rzeka, który potrafi wzbudzić wiele kontrowersji, mimo iż z założenia kontrowersyjny nie jest. Mam jednak wrażenie, że ludzie są już zmęczeni tymi zakazami, nakazami, ciągle nowymi dietami. Sami nie wiedzą już co jeść, kiedy i jak często. Do tego dochodzi jeszcze nasze zabieganie i zapracowanie. Większość kobiet twierdzi, że trudno zdrowo jeść, gdy większość czasu spędza się w biurze. Niby sytuacja patowa, a jednak nie. Najważniejsze w tym wszystkim jest znalezienie własnego sposobu na zdrowe jedzenie. Poniżej znajdziesz 6 kroków, dzięki którym zdrowe odżywianie nie będzie koszmarem, a stanie się przyjemną częścią życia.
Zdrowe odżywianie to dobra organizacja
Zdrowe odżywianie nie musi komplikować ci życia, jeśli sprytnie to wszystko ogarniesz. Co to oznacza? Na początek nie zaszkodzi sporządzenie planu działania. Znajdź wolny wieczór, weź kartkę papieru i zaplanuj sobie menu na cały tydzień lub przynajmniej kilka pierwszych dni tygodnia. Następnie jedź do sklepu po niezbędne produkty spożywcze. Kup wszystko, żebyś później nie musiała już tracić czasu na kolejne wizyty w markecie. Jeden weekend poświęć na ugotowanie posiłków. Podziel wszystko na porcje i każdą schowaj do pudełka. Dzięki temu będziesz mieć lunche do pracy i tym samym nie będziesz musiała kupować niezdrowych zapychaczy. Część porcji możesz też zamrozić i tym samym mieć „na później”.
Gotuj prosto
W prostocie siła! Nie od dziś to wiadomo. To samo tyczy się również zdrowego odżywiania. Jeśli nie masz czasu na gotowanie, skup się na robieniu prostych dań, które nie są czasochłonne. Ryż, makaron plus warzywa i mamy fajne i pożywne danie. Kasza jaglana, miód, bakalie i pełnowartościowa przekąska gotowa. Zrobienie zdrowej sałatki także nie zajmuje dużo czasu, a taki posiłek potrafi uratować z opresji.
Zdrowe odżywianie = jedzenie śniadań
Zapamiętaj jedno – jeśli chcesz zadbać o zdrowe odżywianie, nie możesz pomijać śniadań. Nawet nie próbuj wychodzić bez nich z domu. Jedząc śniadanie ustrzeżesz się napadu wilczego głodu w późniejszych godzinach. Tym samym nie zjesz tony ciastek czy słodkich batonów mających milion kalorii. Pożywne śniadanie nie musi zajmować dużo czasu. Z powodzeniem możesz przygotować je wieczorem i rano tylko wyjąć z lodówki. Tak robi mnóstwo fanek życia „fit”. Hitem wśród nich jest nocna owsianka, która syci na długi czas. Niewiele czasu zajmie też przygotowanie jogurtu z musli i świeżymi owocami. Dobrym rozwiązaniem jest też zielony koktajl warzywno-owocowy. Możesz go nawet zabrać ze sobą w drogę do pracy.
Zdrowe przekąski
A teraz najtrudniejsze. Postaraj się nie podjadać między posiłkami, bo to zazwyczaj nie kończy się dobrze i jeszcze nikomu nie wyszło na zdrowie. A jeśli już musisz coś skubnąć, bo np. masz dużo stresu, sięgaj wyłącznie po wartościowe przekąski. Zamiast batonika czekoladowego, zjedz domowe ciastko owsiane. Zamiast hot-doga, zjedz garść orzechów, które zawierają cenne tłuszcze omega-3. Sięgaj po owoce – również te suszone, ale jedz je z umiarem. Lubisz chipsy? Jedz te warzywne.
Nie zapominaj o wodze!
Zdrowe odżywianie to również wypijanie odpowiedniej ilości wody – dokładnie około 1,5-2 litrów dziennie. Niestety większość z nas bagatelizuje ten punkt. A prawda jest taka, że woda jest nam potrzebna do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Dzięki niej nasz metabolizm sprawniej działa, a toksyny zostają sprawniej usuwane, przez co problemy typu wzdęcia, czy niestrawność, nie stanowią naszej codzienności. Najlepsza i najbardziej polecana jest woda średniozmineralizowana, czyli zawierająca 500 do 1500 mg składników mineralnych na litr. Popijaj wodę małymi porcjami przez cały dzień, ponieważ wtedy będziesz mieć pewność, że twój organizm został odpowiednio nawodniony. Nie masz czasu na picie wody? Nieprawda. Zawsze znajdzie się chwila na dwa lub trzy łyczki.
Gotowa żywność pod specjalnym nadzorem
Gotowe produkty już jakiś czas temu zostały napiętnowane. Zarzuca się im tony cukru i soli, do tego obecność całej tablicy Mendelejewa. Pytanie brzmi: jeść je w sytuacjach kryzysowych, czy lepiej głodować? Za sytuacje kryzysowe uważam każdy moment, kiedy nie mamy czasu na upichcenie czegoś domowego, zdrowego. A na pewno takie sytuacje zdarzają się każdej z nas – nawet dziewczynom, które na co dzień przykładają dużą wagę do tego, co jedzą. Na pewno, zjedzenie „gotowca” w niczym nam nie zaszkodzi, pod warunkiem, że nie będzie się to zbyt często powtarzać. Poza tym jeden gotowiec, drugiemu nierówny. O dziwo można jeszcze znaleźć takie, które mają całkiem przyzwoity skład. W sklepach ze zdrową żywnością jest wiele zup, które można jeść bez żadnych wyrzutów sumienia. O samo tyczy się sałatek. Poza tymi z tłustymi sosami, istnieją jeszcze te, które składają się ze świeżych warzyw i nie mają w składzie niepotrzebnych polepszaczy i zapychaczy. Tak więc, od czasu do czasu możesz sięgnąć po gotowca. Jedyne o czym musisz pamiętać to, żeby wcześniej przeczytać skład. Unikaj wszystkiego co ma w składzie cukier, sztuczne barwniki, olej palmowy i dużo E. I to chyba tyle.
